wtorek, 5 sierpnia 2008

Moje nowe zycie - Wstep

Ktoregos wieczoru jak zawsze siedzac przed telewizorem planowalam moj nastepny dzien. Przegladalam "Gazete Wyborcza "- praca i zakreslalam ogloszenia, ktorymi bylam zainteresowana.
I nagle zadzwonil telefon. To byla Agnieszka. W sluchawce uslyszalam: " Mamo, kupilam Ci bilet w jedna strone. Masz trzy miesiace czasu, poducz sie angielskiego i przyjezdzaj. Odbierzemy Cie na lotnisku". Tamtego dnia jeszcze nie docieralo do mnie, ze bilet kupiony byl w jedna strone.
Mialam trzy miesiace czasu na przygotowanie sie do wielkiej zmiany w moim zyciu. Oczywiscie zaczelam od nauki angielskiego oraz zmiany myslenia. Wyjezdzalam do nowego kraju nie znajac jego kultury ani jezyka. Wiedzialm, ze musze znalezc prace i nauczyc sie zyc w nowym srodowisku i na nowych zasadach. Na Wyspach wyladowalam 4 grudnia 2005 .
Teraz gdy wracam wspomnieniami do tamtej pamietnej daty wierzyc mi sie nie chce, ze bilet byl naprawde w jedna strone, ze moj angielski jest coraz lepszy, ze pracuje i nieustajaco sie ucze. A moje nowe zycie jest pelne kolorow i pieknej muzyki, ktora we mnie gra.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz